wtorek, 24 czerwca 2014

„Winko” bławatkowe

Wspomnienie z dzieciństwa... Przez kilka lat nie mogłam sobie przypomnieć z czego to "winko" było? 
A było pyszne! I ten kolor...
Przeszukałam książki i zaszyty Babci i znalazłam

„Winko” bławatkowe


składniki:
1 szkl. płatków chabra bławatka (inaczej modraka)
1 litr wody
500 g cukru
sok z 1 cytryny

Wykonanie:
  1. Z wody i cukru ugotować syrop, ostudzić.
  2. Z kwiatów modraka oderwać same płatki, przesypać do słoja, dodać sok z cytryny i zalać syropem.
  3. Przykryć lnianą ściereczką i odstawić w zacienione miejsce na 10-14 dni.   2-3 razy dziennie przemieszać całość.
  4. Po tym czasie przecedzić przez gęste sitko, dobrze schłodzić.

Podawać z kostkami lodu lub wodą mineralną.
To „winko” jest lekko sfermentowane ale bez %, dlatego tak dobrze pamiętam je z dzieciństwa. Ma smak słodko-kwaskowy. Pięknie pachnie kwiatami i ma cudny kolor :) Babcia częstowała nas w upalne dni lata, bo bardzo dobrze gasiło pragnienie...

Tuż po zalaniu syropem 
i... 12 dni później...


Takie „winko” można przechowywać:
Przelać do butelek; butelki wstawić do wysokiego garnka z wodą i pasteryzować 30 minut. Zostawić w garnku do ostudzenia. Wynieść w chłodne miejsce, gdzie może stać przez klika miesięcy.

A dla dorosłych było prawdziwe wino z modraka... ale o tym innym razem

Krem marchewkowy z kwiatowym dodatkiem

Pyszna zupa o niezwykłym smaku ze zwykłej marchewki :)
Przepis obiecany wczoraj. 
Krem marchewkowy z kwiatowym dodatkiem

składniki:
bulion warzywny:
1 litr wody
40 g koncentratu bulionu warzywnego -przepis TU

350 g marchewki (2 duże pęczki)
100 g masła
60 g syropu z kwiatów bzu czarnego -przepis TU
120 g ziemniaków
sól
1 łyżeczka sosu sojowego
sok z 1 cytryny lub limonki
100 g jogurtu naturalnego
szczypta chilli lub świeżo mielony pieprz

dodatki:
wstążki marchewki ugotowane na parze
natka kolendry
kwiaty bzu czarnego -jeśli jeszcze są

wykonanie:
  1. Koncentrat bulionu wymieszać z ciepłą wodą.
  2. Marchewki pokrojone w talarki włożyć do naczynia żaroodpornego wysmarowanego grubo masłem; zalać szklanką bulionu warzywnego; resztę masła położyć na wierzchu.
  3. Naczynie przykryć folią aluminiową i piec 30 minut w piekarniku nagrzanym do 180*C. Upieczone marchewki wyjąć z piekarnika.
  4. Do Thermomixa wlać resztę bulionu i syrop kwiatowy, dodać ziemniaki i sos sojowy, przełożyć marchewki z całą zawartością naczynia żaroodpornego i wszystko podgrzać 10 min. / 80*C / obr. 2
  5. Dodać sok z cytryny, jogurt i chilli i zmiksować 30 s. / obr.10



Podawać udekorowane wstążkami uparowanej marchewki i posiekaną kolendrą.


Inspiracją był przepis z gazetki kulinarnej (niestety nie wiem z jakiej, bo przechowywałam
wycięty przepis  )

Nalewka z kwiatów bzu czarnego

Z syropu z kwiatów bzu czarnego możemy zrobić pyszną nalewkę polecaną szczególnie dla dorosłych w czasie przeziębienia.

Nalewka z kwiatów bzu czarnego
(zdjęcie za kilka dni)

Do syropu z bzu czarnego otrzymanego z tego przepisu dodajemy 
300 ml wódki 40% 
400-500 ml spirytusu. 
skórkę obraną cieniutko z 1 limonki 
pół łyżeczki korzenia arcydzięgla (do kupienia w sklepie zielarskim).


Wykonanie:
  1. Nalewkę odstawić w ciemne miejsce na miesiąc, co kilka dni potrząsać słojem lub butelką.
  2. Po kolejnym miesiącu przesączyć przez filtr od kawy i rozlać do butelek.
  3. Najlepsza po 5-6 miesiącach.
  4. Trzeba ją dobrze schować, żeby nie wypić wcześniej.


Polecam, jest pyszna a do tego ma właściwości lecznicze. Oczyszcza organizm, pomaga w przewlekłych zaparciach a przede wszystkim działa napotnie i zbija gorączkę.

Syrop z kwiatów bzu czarnego:

Zaległości... Uzbierało ich się trochę ... 
Kilkanaście przepisów czeka w kolejce do wpisu... A mnie właśnie popsuł się aparat i robię zdjęcia telefonem... Wygodniej i szybciej jest zgrać zdjęcia z aparatu (karty), jakość tych zdjęć też jest inna... ale cóż... 
Chyba najbardziej zaległy jest syrop z kwiatów bzu czarnego. W moim ogrodzie już tylko nieliczne kwiaty nadawałyby się na taki syrop... Reszta krzaków, które rosną w słońcu ma już zawiązane zielone kulki owoców...
Ale skoro miał być, to proszę:

Syrop z kwiatów bzu czarnego:

Składniki:
50 baldachów dojrzałych kwiatów
3 cytryny -całe
750 g wody
500 g cukru
1 szkl. miodu
sok z 2 limonek

Wykonanie:
  1. Kwiaty zebrać w pogodny dzień. Nie otrząsać pyłku! Rozłożyć delikatnie na białym obrusie i wyprosić wszystkie robaczki :) Po 15-20 minutach wychodzą wszystkie.
  2. Kwiaty odciąć nożyczkami od zielonych łodyżek baldachów, umieścić w dużym słoju, dodać cytryny pokrojone w plastry (wyszorowane i bez pestek).
  3. Z wody i cukru ugotować syrop, przestudzić ok.20 minut i zalać nim kwiaty bzy i cytrynę. Słój przykryć talerzykiem lub owinąć lnianą ściereczką i odstawić w słoneczne miejsce na 10-14 dni.
  4. Syrop zlać do rondla, kwiaty dobrze wycisnąć.
  5. Do syropu dodać miód i sok z limonek i podgrzewać do temp 50*C. Ważne, żeby nie zagotować soku bo miód traci swoje cenne właściwości. Możemy użyć do tego podgrzania Thermomixa ustawiając temp. 50*C
  6. Ciepły syrop przelewamy do małych słoików i studzimy na pokrywkach.
  7. Przechowujemy w chłodnym i ciemnym miejscu.

poniedziałek, 16 czerwca 2014

Sernik z rabarbarem wg Marthy Stewart

Kilka lat temu oglądałam namiętnie kanał KuchniaTv. Byłam pod wielkim urokiem Marty Stewart i jej pomysłów. Z zeszytem na kolanach pisałam szybko to co dzialo się na ekranie... Czasami zapominałam zeszytu i pisałam na kopertach, brzegach czasopism...
Niektóre przepisy wypróbowywałam a inne nie. Wszystkie wylądowały w pudelku i przypomniałam sobie o nich w ostatnim czasie... Myślę, że warto przetestować je na nowo. Zaczęłam od sernika z rabarbarem. Sami oceńcie czy to dobre połączenie.

Sernik z rabarbarem wg Marthy Stewart


Składniki na blachę wielkości A4 (22x30cm):
spód sernika*:
*w oryginalnej wersji z herbatników, a u mnie:
250 g mąki pszennej
120 g masła
1 jajko
1 żółtko
45 g brązowego cukru
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/3 łyżeczki świeżo startego cynamonu
szczypta gałki muszkatołowej

rabarbaru:
350 g rabarbaru oczyszczonego (4-6 łodyg) pokrojonego na 1-2 cm kawałki
100 g soku z pomarańczy -1 duża
100 g brązowego cukru
2 łyżki syropu z porzeczek

masa serowa:
750 g twarogu w kostce
200 g śmietany 12-18%
100 g mleka
120 g brązowego cukru
35 g mąki kukurydzianej
2 jajka
3 żółtka
skórka otarta z 1 pomarańczy
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii lub cukru waniliowego

Wykonanie:

  1. Wszystkie składniki na ciasto szybko wyrabić. Ja użyłam Thermomixa: 20 s. / obr. 5
  2. Wyłożyć na formę wyłożoną papierem do pieczenia i rozprowadzić równą warstwę.
  3. Wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 180*C na10 minut.
  4. Do rondelka wycisnąć sok z pomarańczy, dodać cukier i podgrzewać mieszając aż cukier się rozpuści i powstanie rzadki syrop.
  5. Do syropu dodać pokrojony rabarbar i dusić (delikatnie mieszając od czasu do czasu) na małym ogniu przez ok. 3-5 minut aż będzie miękki.
  6. Rabarbar ostrożnie wyjąć łyżką cedzakową a syrop dalej gotować i odparować aż zgęstnieje. Wtedy dodać sok z porzeczek dla ładniejszego koloru.
  7. Wszystkie składniki na sernik dokładnie wymieszać. Przy pomocy Thermomixa 3 min. / obr.5
  8. Wylać na podpieczony spód a przestudzony rabarbar rozłożyć po masie i zatopić w niej.
  9. Na serowej masie zrobić „kleksy” z różowego syropu i patyczkiem do szaszłyków rozrysować wzorki.
  10. Sernik wstawić do piekarnika nagrzanego do 180*C a po 10 minutach zmniejszyć temperaturę do 120*C i piec dalej 1 godzinę. W takiej temperaturze sernik nie zbrązowieje po wierzchu i nie opadnie po upieczeniu.
  11. Wyłączyć piekarnik i zostawić sernik przy uchylonych drzwiczkach na godzinę.
  12. Gdy ostygnie wstawić na 4-5 godzin (najlepiej na całą noc) do lodówki aż sernik stężeje.




U nas podany z dodatkiem bitej śmietany. Udekorowany resztą syropu z rabarbaru, poziomkami i miętą. Pycha...
Smacznego!

niedziela, 15 czerwca 2014

Różowy koktajl na dzień dobry :)

Na zdrowe rozpoczęcie dnia polecam szybkie śniadanko:

Różowy koktajl

składniki:
130 g botwinki (u mnie kilka przerwanych sadzonek)
60 g rzodkiewek
2 jabłka
2 młode marchewki
szczypta soli
1 łyżeczka mielonego siemienia lnianego
400 g kefiru, jogurtu lub mleka roślinnego*

Wykonanie:

  1. Oczyszczone i umyte warzywa i owoce zmiksować na gładką masę. 
  2. Dodać siemie lniane i kefir i wymieszać.
  3. Ja użyłam Thermomixa, więc wszystko razem miksowałam 20 s. / obr.9
*jeżeli użyjecie mleka roślinnego to polecam dodać do całości 1 łyżeczkę soku z cytryny dla lepszego smaku.


Smacznego!

Szybka sałatka do pracy i nie tylko

Gdy za oknem gorąco to najchętniej jemy coś chłodnego. Posiłek w czasie obiadu powinien być pożywny i zdrowy... Myślę, że dobrym rozwiązaniem są sałatki z dodatkiem makaronu, orkiszu, ryżu lub kaszy.
Dziś polecam szybką sałatkę z makaronem, szpinakiem, parowanym filetem z indyka...

Szybka sałatka do pracy i nie tylko...

składniki:
400 g liści szpinaku
50 g pestek dynii
1 ząbek czosnku
1 łyżka oleju rzepakowego
150-200 g filetu z indyka (może być z kurczaka) pokrojonego w paski
kilka suszonych pomidorów z zalewy w paseczki
ogórek kiszony
120 g kolorowej papryki
 1 szklanka ugotowanego makaronu

sos:
4-5 łyżek zalewy z suszonych pomidorów
4-5 łyżek octu winnego -ziołowego
1/3 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki cukru
świeżo zmielony kolorowy pieprz
1/2 łyżeczki ziół (np.prowansalskich)


Wykonanie

  1. Liście szpinaku umyć, osuszyć; większe porwać na kawalki
  2. Pestki dynii zrumienić na suchej patelni, przesypać do miseczki
  3. Patelnię natrzeć ząbkiem czosnku, nalać olej, rozgrzać
  4. Paski fileta wrzucić na patelnię, podsmażyć mieszając aż się przyrumieni
  5. Dodać liście szpinaku i chwilkę poddusić. Przełożyć do miski.
  6. Dodać pomidory i paprykę pokrojoną w paski, ogórka pokrojonego w kostkę i makaron.
  7. Wszystkie składniki sosu dokładnie wymieszać, polać nim sałatkę i delikatnie wymieszać.
  8. Przed podaniem posypać pestkami dynii.
Smacznego!

wtorek, 10 czerwca 2014

Botwinkowy chłodnik

Kolejny upalny dzień... Na termometrze 32*C!!! Żadna gorąca zupa nie wchodzi w grę. A jeżeli ma być chłodna, to oczywiście chłodnik! Czyli botwinkowych wariacji ciąg dalszy.
W dzieciństwie za chłodnikami nie przepadałam ale teraz bardzo je lubię :) Przepis Babci trochę zmodyfikowałam.
Zupka jest pyszna, pożywna i odpowiednia do temperatury za oknem.

Botwinkowy chlodnik

składniki:
100 g rzodkiewki (1 pęczek)
200 g buraków (2-3 szt)
200 g botwinki (1 pęczek)
1-2 ząbki czosnku
400 g wody
150 g ogórków świeżych, obranych ze skórki
150 g ogórków kiszonych
1/2 pęczka natlki pietruszki (listki z 7-10 gałązek)
1/2 pęczka koperku
5 listków mięty
sok z 1 cytryny
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka cukru
1/3 łyżeczki pieprzu
200 g jogurtu naturalnego, kefiru lub mleka roślinnego

Wykonanie:
  1. W suchym naczyniu posiekać natkę i koperek 5s. / obr.7; przełożyć do miseczki
  2. W naczyniu (bez mycia) posiekać rzodkiewki 5 s. / obr. 3,5; przełożyć do drugiej miseczki
  3. Obrane buraki, botwinkę i czosnek posiekać 10 s. / obr.8
  4. Dodać wodę i gotować 16 min. / 90*C / obr.1; Poczekać aż ostygnie *
  5. Dodać resztę składników, przyprawy oraz połowę posiekanej rzodkiewki i ziół, miksować 30 s. / obr.9
  6. Podawać przybrane kleksem śmietany, posiekaną rzodkiewką i koperkiem. Z dodatkiem gotowanego jajka to pożywne danie

Polecam szczególnie na upaly


*żeby długo nie czekać aż buraki i botwinka ostygną można do gotowania dodać 250g wody a póżniej do miksowania dodać 150g kostek lodu.

poniedziałek, 9 czerwca 2014

Zielony napój energetyczny

Zielony napój energetyczny

składniki:
5 liści sałaty (najlepsza prosto z ogródka)
1 mały ogórek gruntowy
1 ogórek kiszony (małosolny lub ze słoika)
1 jabłko ze skórką, pokrojone na ćwiartki
listki z 10 gałązek pietruszki
5 listków mięty
100 g kostek lodu
szczypta soli
ew. 1/2 banana
150 g kefiru lub jogurtu (u mnie woda + 1 łyżeczka oliwy z oliwek)

Wykonanie:

  1. Wszystkie składniki oprócz kefiru dokłdnie zmiksować. W Thermomixie 20-30 s. / obr. 10
  2.  Dodać kerfir, jogurt lub wodę i wymieszać. 
  3. Pić od razu po zrobieniu. 
  4. Świetnie gasi pragnienie.
  5. Po dodaniu płatków owsianych i otrębów orkiszowych mamy pożywne śniadanie.

Smacznego!

niedziela, 8 czerwca 2014

Ciasto z rabarbarem i budyniem

Do kawy polecam pyszne ciasto z rabarbarem. 
Najlepiej smakuje na drugi dzień po upieczeniu :)
Ciasto z rabarbarem i budyniem

Składniki:
Kruche ciasto
150 g mąki pełnoziarnistej -zmielona pszenica / może być orkisz
250 g mąki pszennej tortowej
200 g masła roślinnego lub margaryny
100 g cukru
1 jajko + 2 zółtka
60 g kwaśnej i gęstej śmietany 12-18%
1 łyżeczka proszku do pieczenia

masa budyniowa
2 budynie o smaku waniliowym
750 g mleka
40 g cukru
500 g rabarbaru, obranego pokrojonego w kawałki

Wykonanie 
ciasta:


  1. Do naczynia wsypać obie mąki, dodać masło lub margarynę i wymieszać 5s / obr.5
  2. Dodać resztę składników i wyrobić kruche ciasto 30-35 s. / obr.3
  3. Wyjąć ciasto z naczynia i 1/3 włożyć do zamrażarki a resztę rozwałkować do foremki 25 x 35-40 cm, wyłożonej papierem do pieczenia
  4. Na cieście rozłożyć pokrojony rabarbar.
  5. Włączyć piekarnik na 180*C

masa budyniowa:


  1. Na noże założyć motylek, dodać wszystkie składniki masy i gotować 15 min. / 90*C / obr.2,5
  2. Gorącą masę wylać na rabarbar.
  3. Z zamrażarki wyjąć ciasto i zetrzeć na tarce o dużych otworach, lub porwać na małe kawałeczki i posypać budyń.
  4. Wierzch można posypać dodatkowo skórką pomarańczową lub wiórkami kokosowymi.
  5. Ciasto wstawić do nagrzanego piekarnika i piec 40-45 min.
Pycha!

piątek, 6 czerwca 2014

Roladki drobiowe z szynką parmeńską

Moja propozycja na szybkie, smaczne i lekkie danie.
Może wypróbujecie na najbliższy obiad? Polecam

Roladki drobiowe z szynką parmeńską
Składniki:
2 filety drobiowe
100 g sera feta
kilka suszonych pomidorów z zalewy
4 ogórki konserwowe lub kiszone
8 plasterków szynki parmeńskiej
sól, pieprz, zioła do smaku
1-2 łyżki musztardy

Wykonanie z pomocą Thermomixa:
  1. Piersi podzielić na 8 plastrów, lekko rozbić tłuczkiem. 
  2. Każdy plaster posmarować musztardą, posypać pieprzem i ziołami. 
  3. Na każdym z krótszych boków położyć po 2-3 paseczki pomidorów, kawałek sera feta i 2 paski ogórka. 
  4.  Zwinąć ciasno roladkę, owinąć ją plasterkiem szynki, spiąć wykałaczką i ułożyć na Varomie (na dole-3, na górze-5). 
  5. Do naczynia włożyć 1/2 sera feta, połowę cytryny bez pestek ale ze skórką i łyżkę koncentratu bulionu warzywnego, 500 g wody. 
  6. Parować 30 min. /temp. Varoma/obr.2 


Na roladki można położyć marchewkę w plasterkach, różyczki brokuła, kalarepkę pokrojoną w słupki, lub inne ulubione warzywa. Posypać mieszanką ziół do warzyw gotowanych na parze.




poniedziałek, 2 czerwca 2014

Gofry bezglutenowe

Poznałam w sobotę sympatyczną rodzinkę. Moi nowi klienci, którzy dwa miesiące temu dowiedzieli się, że ich 3-letnia córka nie toleruje glutenu. Już wcześniej było wiadomo, że nie toleruje nabiału...
Wspólnie z mamą Natalki opracowywałyśmy przepisy do nowej diety dziewczynki. 
Miało być smacznie, ciekawie (bo Natalka to niejadek), oczywiście bez glutenu i szybko (bo mama pracuje). Thermomix nadaje się do tego znakomicie :)
Na Dzień Dziecka zrobiłyśmy Natalce gofry


Gofry bezglutenowe

składniki na 2 szt:
50 g mąki ryżowej *
20 g mąki z kaszy jaglanej*
30 g mleka migdałowego -przepis TU
30 g wody mineralnej gazowanej
1 jajko
15 g cukru brązowego
5 g oleju

olej do posmarowania gofrownicy

Wykonanie:

  1. Wszystkie składniki ciasta wymieszać dokładnie na masę bez grudek. W Thermomixie to 20-30 s. / obr.6
  2. Rozgrzać gofrownicę, posmarować olejem za pomocą pędzelka.
  3. Wlać porcję ciasta, piec kilka minut na złoty kolor.
  4. Po upieczeniu przestudzić na kratce (wtedy zostaną chrupkie).
  5. Podawać z sosem owocowym (np. zmiksowane owoce z kilkoma ziarenkami wanilii)

* mąkę ryżową otrzymamy mieląc ziarno ryżu; w Thermomixie 250 g ryżu mielimy 30 s. / obr. 10
* mąkę z kaszy jaglanej otrzymamy w ten sam sposób jak mąkę ryżową

Na zdjęciu gofer z sosem truskawkowo-bananowym z dodatkiem ziarenek wanilii
Pycha, polecam nie tylko bezglutenowcom!

Gofry nie tylko na Dzień Dziecka

Dzieci odwiedziły mnie w zeszłym tygodniu z okazji Dnia Mamy.
Dzieci dla każdej mamy zostaną dziećmi, nawet jak mają prawie 30 lat... 
Ostatnio intensywnie uczę się, jak być dobrą i mądrą mamą dorosłych dzieci... uwierzcie, to wcale nie jest łatwe...
Dzień Dziecka spędziłam na spacerze z M. i z Wegą, oglądaniu zdjęć i wspomnieniach... Efektem moich przemyśleń były wieczorne maile do tych dzieci, które już z nami nie mieszkają...
Dla tych, którzy byli w domu przygotowałam pyszne gofry z bitą śmietaną i sosem truskawkowym.
Mmmniam...


Gofry, smak dzieciństwa

składniki na 6-8 szt*
2 jajka
20 g cukru brązowego
150 g mleka
150 g mąki pszennej tortowej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
40 g miękkiego masła

olej do posmarowania gofrownicy

* -ilość zależy od rodzaju gofrownicy

Wykonanie z pomocą Thermomixa:

  1. Jajka ubić z cukrem za pomocą motylka  2 min. / 37*C / obr. 4
  2. Dodać resztę składników i wymieszać 30 s. / obr. 2
  3. Rozgrzać gofrownicę, natłuścić olejem za pomocą pędzelka
  4. Wlać porcję ciasta i piec na złoty kolor.
  5. Po upieczeniu przestudzić na kratce (wtedy zostaną chrupkie)
  6. Podawać na słodko:

              z owocami;
              z sosem owocowym;
              z bitą śmietaną;
              z cukrem pudrem...




Te na zdjęciu są z bitą śmietaną i sosem truskawkowym (zmiksowane truskawki z bananem), posypane poziomkami...
Smacznego!